.......

Szczypta informacji o początkach lamp elektronowych, a de facto początkach elektroniki.

       Twórcą pierwszej próżniowej lampy elektronowej w był angielski inżynier elektryk i fizyk John Ambrose Fleming (1849-1945). Chociaż lampa elektronowa powstała w 1904 roku, nie była powszechnie stosowana do 1910 r.
Lampy elektronowe praktyczne zapoczątkowały erę innego niż zasilanie oświetlenia, ogrzewania, czy maszyn zastosowania elektryczności do aktywnego przetwarzania sygnałów elektrycznych, zatem wynalazek nie młodego już pod ów czas inżyniera miał kluczowe znaczenie dla stworzenia podstaw tego, co dziś nazywamy technologią elektroniczną i odegrały kluczową rolę w wielu wydarzeniach, a jej wynalazek zapoczątkował zmiany w sposobie życia codziennego społeczeństw w różnym stopniu, zależnym od wykształcenia i zamożności.
Dopiero na etapie pierwszych zastosowań lamp elektronowych wymagania konstrukcyjne zapoczątkowały ich dalej już szybki rozwój. Wiele dzidzin nauki odkrywało możliwości zastosowania, między inni matemayuka do realizacji coraz bardziej rozbudowanych maszyn liczacych, pierwowzorów komputera. Powstawały bardziej wydajne energrtycznie i parametrycznie, specjalizowane lampy, których właściwości pozwlały skolei wytwarzć bardziej funkcjoinalne urzdenia.
Nawiekszą rewolucję cywilizacyjną zapoczątkowały układy lampowe w systemie komunikowania mędzy ludźmi. Oczywiście pierwszy był telegraf przewodowy ale jego zasięg i technika rozwoju wymagał dużych nakładów pracy i materiału, zwłaszcza w ternach niedostępnych, zatem były kosztowne, a zatem "nie dla wszystkich".
Jednak w istocie sam fakt przekazywanie wiadomości na setki kilometrów w kilka minut po jej otrzymaniu, to już początek współczesnego świata.
Wynalezienie systemu nadawania i odbioru fali elektromagnetycznej przez Guglielmo Marconi i zastosowanie tego systemu w praktyce do telegrafii kodem Morse’a , to kolejna rewolucja niskonakładowej komunikacji z potencjalnie nieograniczona już liczbą odbiorów w czasie rzeczywistym. Fale radiowe pokonywały rzeki, granice państw i kontynentów. O potędze nowoczesnej techniki łączności przekonały się wydawnictwa prasowe, wojsko, żegluga morska. Świat skurczył się informacyjnie na dystans mikrosekund.