Przedwzmacniacz RIAA w I wersji wykonaina na PCB
Przedwzmacniacz z trodami ECC83 w stopniu wejściowym i korekcyjnym oraz N-MOS P4NK60ZFP w stopniu wtórnika wyjściowego.
Wykonanie układu wzmacniacz korekcyjnego według jednego ze publikowanych schematów z małymi zmianami. Celem było przebadanie układu po kątem ustalenia punktów pracy przy zastosowaniu lamp konkretnego producenta oraz dobranego typu tranzystora polowego w stopniu wyjściowym. Sprawdzona został zgodność charakterystyki amplitudowo częstotliwościowej z wzorcową krzywą wzmocnieni RIAA. Jednym z elementów prób było znalezienie optymalnego punktu połączenia masy PCB z obudową, z blachy stalowej aby uzyskać minimalne zakłócenia ze strony układu zasilnia oraz tych pochodzących z obwodu siatki triody I stopnia, która jest podłączona galwanicznie na kilku centymetrowym odcinkiem przewodu ekranowanego do zacisków sygnału wejściowego, przetwornika MM.
Już z założenia przyjęta była koncepcja wykonani stabilizowanych źródeł zarówno napięcia anodowego 250V oraz prądu żarzenia w tym przypadku ~12,7V. Lampy ECC83 w oryginalnym wykonaniu umożliwiają wykorzystanie szeregowego połączenia włókien 2x 6,3V.
Drugim założeniem było oddzielne zasilanie kanałów L i P. To rozwiązanie ułatwiło niezależną ocenę warunków zasilania elementów aktywnych i porównania punktów pracy w kanałach. Można było też przy tej okazji porównać, z dobrać parami lampy używane.
Po stronie zasilacza zastosowałem oddzielne obwody zasilnia począwszy od stopni stabilizacji napięcia anodowego. Źródła napięć żarzenia są wykonane na osobnych transformatorach.
Krytyczne odległości elektrod lampy, jako elementu aktywnego o dużym wzmocnieniu i obszernej przestrzennie budowie. Dodatkowo ECC83 jest lampą o bardzo małym prądzie Ia, zatem przestrzeń K-A o wysokiej rezystancji Ri, powyżej 60 kΩ jest bardzo podatna na o oddziaływanie zewnętrznych pól elektromagnetycznych. Zasadniczo typ triody powinien pracować w pełnym ekranowaniu chociaż przed zmiennym polem elektrycznym ale jaki byłby wtedy urok takiego urządzenia?
W przypadku lamp np. ECC81, 82, których Ri jest wielokrotnie mniejsze zjawisko oddziaływania pola zewnętrznego jest mnij dokuczliwe kosztem innej charakterystyki przejściowej i większego zapotrzebowania prądowego, co z kolei utrudnia wykonie filtrów w układzie zasilania.
Szczególnie trudne jest uzyskanie niskiego poziomu zakłóceń przy wzmacnianiu sygnałów ze źródła poniżej 1 mV, jak w przypadku wkładki gramofonowej MC w podstawowym wykonaniu.
To już kolejny etap doświadczeń z innym prototypem przedwzmacniacza, który niebawem postaram się przetestować i opisać.
Zasilacz DC 2 x 200V/25mA + 2 x 12,7V/200 mA o wysokości poniżej 45 mm umożliwił integracje z PCBA przedwzmacniacza w obudowie około 80 mm z zastosowaniem solidnej przegrody ekranującej.