Wzmacniacz 2 x 3W z przedwzmacniaczem RIAA
Pierwszy egzemplarz do testów jest wzmacniaczem mocy z pojedynczymi lampami PCL86 w stopniu sterującym i końcowym dla każdego z kanałów. Z powodzeniem układ taki osiąga pełne wysterowanie z wysokosygnałowych źródeł np. odtwarzacza CD. Niestety nawet odsłuchowo to jest obarczone stosunkowo dużym poziomie zniekształceń, a pomiarowo ich źródło jest już w stopniu sterującym. Sam wzmacniacz mocy nie był celem zatem użyłem jednego z typowych schematów, prawdopodobnie gramofonu lub magnetofonu szpulowego. Sprawdzone układy z zastosowaniem PCL/ECL86 były nieomal powielane w urządzeniach RTV z lat 70 tych, ponieważ asortyment lamp mocy i transformatorów głośnikowych dla wzmacniaczy poniżej 10W był ograniczony. Najwięcej uwagi i pracy poświęciłem części wzmacniająco korekcyjnej z zastosowanie duotriody ECC83 w oryginalnym wzorze wykonania, to znaczy z konstrukcją żarzenia w układzie szeregowych włókien 2 x 6,3V.
Niestety początkowy zamysł wykorzystania uroczej obudowy po japońskim odtwarzaczu CD nie był najlepszym pomysłem z uwagi na jednolitą dolną płytę utrudniającą montaż każdego z kolejnych elementów RC przedwzmacniacza w już ciasno wypełnionej przestrzeni przez podzespoły wzmacniacza mocy. Niepowodzeniem można tez określić zastosowanie starego, oryginalnego transformatora, który budził zaufanie ale w tym urządzeniu ma zbyt mały zapas mocy i silnie pole elektromagnetyczne rozproszone wokół rdzenia, które oddziałuje na stalowa płytę podstawy obudowy na potencjale masy. Przy wykonaniu wzmacniaczy na poziomie czułości kilku mV poziom „brumienia” od mikroprądów wirowych roznoszonych prze obudowę nie daje się w zadowalającym stopniu ograniczyć mimo zabiegów z integracją punktów masowy i wyszukiwaniem optymalnego punktu połączenia chassis z masą zasilania oraz masą sygnału. Dystansowanie transformatora lub wykonanie stalowej obudowy „pułapki” zintegrowanej z nim, to droga dla kolejnych rozwiązań. Układ wzmacniacza korekcyjnego może być teraz z powodzeniem przeniesiony na pracochłonną w projektowaniu
PCB, a pierwszą wersje tego wykonania przedwzmacniacza dla wkładki Moving Magnet opisze niebawem.
Na tym etapie projekt został zamrożony i może kiedyś doczeka finalnego wykończenia