.......

           W przedwzmacniaczach lampowych problem mocy zasilania anodowego jest bez porównania mały w stosunku do poziomu zapotrzebowania obwodu żarzenia. Typowy prąd żarzenia małej lampy podwójnej w rodzaju ECC82/ 83/88, mających zastosowanie w przedwzmacniaczach gramofonowych, mikrofonowych czy gitarowych, to około 300 mA przy konfiguracji dla 6,3V. Większość lamp umożliwia szeregowe zasilanie żarników i pracę z prądem 150 mA. Jak często to wykorzystuję bo zasilanie stabilizowanie 12,6V zapewnia efektywniejsze wykorzystanie stabilizatorów liniowych. Zmniejszenie prądu i zastosowanie stabilizatorów scalonych low-dropout redukuje ilość traconej w postaci ciepła, a w małych obudowach są trudności z jego odprowadzeniem, a dodatkowo można w ten sposób mniszy nawet o 1V wymagane napicie AC i ogólnie moc transformatora nawet o 10%.
Już z założenia zdecydowałem się na stosowania oddzielnego zasilacza, co pozwoliło swobodnie projektować układy zasilaczy anodowego i żarzenia z dodatkowymi elementami, jak np. zabezpieczenia prądowe, opóźnieni zalecania Ua oraz w tym przypadku wygodne i eleganckie, zdalne załączanie zasilacza z pulpitu przedwzmacniacz z zachowaniem separacji przeciwporażeniowej.

Niewielki zapas mocy powinien zapewnić zasilacz przez pierwsze sekundy rozgrzewania lamp lub można zastosować ograniczenie prądu żarzenia. Przy zastosowaniu większej ilości lamp o prądzie anodowym mniejszym niż 2 mA jak np. ECC83 dominujące stanie się zapotrzebowanie na moc dla obwodu żarzenia. Wzmocnienie i korekcja sygnału dla wkładek MC o standardowym sygnale kilkuset uV i niskiej rezystancji uzwojenia wymaga relatywnego wejścia wzmacniacza i lamp o bardzo małej Ra, przynajmniej w pierwszym stopniu, który jest szerokopasmowy. Sygnał na wyjściu z tego stopnia osiąga poziom kilku mV i dalsze wzmocnienia takiego sygnału jest mnij kłopotliwe, a typowo jest to poziom umożliwiający z wkładkami MM i na tym etapie realizowany jest proces koercji charakterystyki wzmocnienia.
Stopnie wejściowe dla MC z lampami ECC88 łączonymi równolegle konsumują ponad 20 mA / kanał, co stanowi kilkukrotność prądu pozostałych zazwyczaj jeszcze trzech stopni przedwzmacniacza. W konkretnym przypadku, jak na fotografii dla obwodu zasilani żarzenia i anodowego zastosowano transformatory toroidalne w przedziale mocy 15-20VA.